Decyzja pojęta, koniec, kropka, dość !
Dziś ostatecznie zdecydowałam się na płytki w dolnej łazience. Od co najmniek trzech miesięcy łazienki nie dają mi spać. W dwóch sklepach z płytkami znają mnie już na pamięć i nawet nie chcę wiedzieć co sobie o mnie myślą. Całe szczę ście, że na święta z Krakowa przyjechała moja siostra i dziś razem udałyśmy sie do sklepu żeby dokonać wyboru i tak moi mili dolna łazienka będzie wykafelkowana płytkami Końskie Oxford o coś w ten deseń:
W końcu zainstalowałam fotki z aktualnego stanu budowy. A więć podłogówka skończona, wylewki na dole i na górze skończone, już ładnie sobie wyschły w związku z czym można po nich dreptać. Prawdopodobnie w tym tygodniu rozpocznie sie ocieplanie poddasza, hydraulik założy grzejniki i zrobi próbę ogrzewania. a wygląda to tak:


Dziś postanowiłam kupić sobie lampę do jadalni i wybór padł na taką:
Komentarze