Elektryka wyjaśniona
Data dodania: 2011-08-27
XXI wiek a ja z elektrykiem dogadałam sie jak z 12 w nocy . Okazuje się,że elektryki czekał na mój telefon a ja na jego hi, hi. W końcu jednak ustalone. We wtorek spotykamy sie na budowie w celu ustalenia gdzie jakie światełko itp. a w środę zabieramy sie ostro do pracy . Tzn. elektryk się zabiera. wciąż jednak nie dodzwoniłam się do dekarzy....