Brak słów
Data dodania: 2012-08-31
Dziś jest dla mnie bardzo ciężki dzień. Rano siedząc na dyżurze jedna z naszych ekip dostała wezwanie do wypadku, w którym jak się okazało zginął nasz kolega wracając z nocnego dyżuru. Całe pogotowie nie może się otrząsnąć z tej tragedii. Dopiero co sam jechał by ratować komuś życie . Wszystkie inne sprawy zbladły w obliczu tej tragedii, chyba dziś sobie z tym tematem nie poradzę. Zegnam Cię Leszku, spoczywaj w spokoju +++++