Oj dzieje się....
Długo się nie odzywałam bo czasu ciągle brakuje. A na budowie prace trwają, chociaż kasa juz wyparowała. Nie wiem do jakiego etapu dojdę , pewnie zamieszkam bez kuchni....Ale tymzasem ściany gotowe do malowania, gładzą się skosy. Powstały ścianki w łazienkach i lada moment na ścianach pojawią się płytki, dziś przyjechały drzwi wewnętrzne, rozpakowałam też luksfery, z których na górze wykonana będzie balustrada. Najlepiej pokażę Wam kilka zdjęć: